Archiwum wrzesień 2003


wrz 24 2003 Jej ;P
Komentarze: 0

No i znowu tu przyszlam... Nie wiem po co, bo nie wiem, co chcialabym napisać... ;)  Zacznę zanudzać ludzi na temat tego, że On się do mnie znowu dziś nie odezwal? :/ No bo fakt, nie bylo okazji... :/ Poza tym i tak mówimy sobie "cześć" tylko co drugi dzień...

Niestety... ;((( 

blizna : :
wrz 18 2003 Po co?...
Komentarze: 2

Nie chce mi się pisać tego bloga :/ Kiedyś myślalam, że mi się będzie chcialo, ale jednak nie... :/ Postanowilam skończyć z exhibicjonizmem :/ Lepiej się dolowac w samotności... ;(((

Dlaczego wszyscy się dolują? Czy dzisiaj świat jest naprawdę taki okrutny? Czy to tylko taka moda?... :/

blizna : :
wrz 13 2003 Śmiać się, czy... :/
Komentarze: 0

Qrwa :/ Chyba się demoralizuję... Zaczynam kląć jak szewc, a poza tym zaczyna mi się podobać muzyka amerykańskich murzyńskich raperów ;) A moze to ostatni tylko dlatego, że oni mi przypominają Jego ;(

Już Go nie będę tak często widywać ;( Waściwie to dobrze, bo może "znormalnieję", ale... Z drugiej strony jest mi cholernie przykro i smutno... ;(((

blizna : :
wrz 11 2003 Błędy z młodości... ;P
Komentarze: 0

Z ulgą odnotowuję, że, póki co, mamy normalnego xiędza...

Doszlam do wniosku, że przez 17 lat swojego marnego żywota za bardzo rozpuścilam moich rodziców :/ Gdybym, w wieku lat 14, zafarbowala się na wściekly róż, teraz by się cieszyli, że chcę być tylko kasztanowa i nie robiliby mi najmniejszych problemów :/

Coś mi się zdaje, że z matmy mnie udupią :/ Dzień znowu beznadziejny ;(

blizna : :
wrz 10 2003 Nienawidzę!!!
Komentarze: 0

Przedsiębiorczość to straszny przedmiot :/ 1.Nie da się wymyślić żadnego sensownego skrótu 2.Jest cholernie nudno 3.Nawet przysnąć nie można, bo ta sixa rzuca pytaniami po klasie, a jak ktoś się ujawni, że nie jest, hm, na bieżąco, to będzie męczyć :/ JA CHCĘ Z POWROTEM WOK!!! Tam przynajmniej nauczyciel byl normalny...
Nienawidzę matmy :/ A mojej wychowawczyni też nienawidzę... Przynoszę jej zwolnienie do lekarza, a ona:
- Jakiego?
- Do Ortodonty...
- A gdzie?
- W (tu nazwa miasta)...
- Do pana (tu nazwisko)?
- Aha...
- ale pan (tu nazwisko) nie przyjmuje we wtorki...
Najbardziej wqrza mnie ta wścibskość :/ Może mam jej napisać nazwisko lekarza, dokladną specjalizację, adres i nr. tel, żeby mogla zadzwonić i sprawdzić, czy naprawdę tam bylam?! :/
Dzisiejszy dzień byl fatalny :/ Jak zwykle, zresztą :(

blizna : :